Według Raportu o franczyzie w Polsce firmy PROFIT system – w 2010 roku w branży telekomunikacyjnej oraz RTV/AGD działało 51 sieci wobec 35 rok wcześniej. Równie duży wzrost zanotowano w liczbie franczyzobiorców, których przybyło 70 proc. i obecnie jest ich ponad 5 tys. Spośród 51 zbadanych firm, trzy zajmują się sprzedażą sprzętu RTWAGD (np. Mix electronics), siedem dystrybucją komputerów i drukarek (np. Cartridge World), a pozostałe to marki telekomunikacyjne.

Najwięcej, bo 150 tys. zł zainwestują franczyzobiorcy sklepów RTV/AGD, najmniej właściciele punktów sprzedaży telefonów i akcesoriów – ok. 40 tys. zł. Ta różnica wynika przede wszystkim z powierzchni najmu, na której będą wystawione produkty. Tak dużego wpływu na ostateczną inwestycję nie ma natomiast zatowarowanie, bo niejednokrotnie nowe smartfony są droższe od lodówki, pralki, a nawet laptopa.

Kluczem do sukcesu w biznesie telekomunikacyjnym okazuje się doświadczenie i wiedza o produktach. Przy tak dużej liczbie placówek z telefonami i akcesoriami coraz trudniej pozyskać klienta. Na dodatek ten ostatni najczęściej jest użytkownikiem komórek od lat i zna się na nich niewiele gorzej niż sprzedawca. Biorąc pod uwagę dane dotyczące przychodów przedsiębiorców oferujących produkty i usługi telekomunikacyjne (średnio 23,2 tys. zł brutto), prowadzenie placówki franczyzowej wydaje się niezbyt korzystne. Wszystko jednak zależy od inwestycji, jaką ponieśliśmy i naszego zaangażowania w biznes.

Daniel Wilk